Ćwiczyć czy nie ćwiczyć przed operacją?
Gdy zbliża się operacja, zazwyczaj wolimy o niej nie myśleć. Naukowcy z University of Otago w Nowej Zelandii przekonują, że przed zabiegiem operacyjnym warto odbyć krótki trening interwałowy, by poprawić swój stan pooperacyjny i regenerację organizmu.
Informacja na ten temat ukazała się w czasopiśmie Surgery. Naukowcy przeanalizowali 12 badań i dane pochodzące od 832 pacjentów, którzy przed operacją uczestniczyli w intensywnym treningu interwałowym.
Średni wiek pacjentów, u których operowano okolice jamy brzusznej, m.in. wątrobę, jelito grube oraz płuca, czy prowadzono operacje urologiczne, określono na 66 Iat.
Najważniejszym odkryciem było to, że wydolność krążeniowo-oddechowa pacjentów wzrosła średnio o 2,39 ml/min/kg. Taki wzrost wiąże się z niższym ryzykiem wystąpienia niepożądanych skutków po operacji.
Badanie wykazało również, że pacjenci, którzy przed operacją przeszli trening interwałowy o wysokiej intensywności, mieli o 56% mniej powikłań pooperacyjnych, takich jak np. problemy z sercem, czy płucami i mogli pozostać w szpitalu krócej po operacji.
Podsumowując, naukowcy z Nowej Zelandii sugerują, że przedoperacyjny trening interwałowy o wysokiej intensywności może znacznie poprawić wyniki leczenia i korzyści dla pacjentów.
Kolejnym wyzwaniem może być znalezienie sposobu na wdrożenie takich programów, ponieważ wymagają one nadzoru i mogą być drogie. Jednak ich finansowanie może się opłacić w dłuższej perspektywie poprzez zmniejszenie kosztów hospitalizacji i powikłań chirurgicznych.
